Zmiany wynikające z programu spowodują, że 12 największych miast będzie miało ubytek w dochodach z PIT w wysokości 4,4 mld zł. Rząd częściowo chce go zrekompensować.
Do dyskusji o sztandarowym programie reform PiS i jego skutkach włączają się burmistrzowie i prezydenci miast. Coraz głośniej mówią o tym, że samorządy (JST) staną się „głównym sponsorem” Polskiego Ładu. Według oceny skutków regulacji projektu ustawy podatkowej sektor JST w okresie 2022–2031 straci ponad 144 mld zł, podczas gdy budżet państwa – „jedynie” 86 mld zł. I to nie podoba się włodarzom.
Jednocześnie domagają się rekompensaty ubytków w PIT. Rząd chce zaproponować im subwencję rozwojową, ale dla samorządowców to za mało. Co więcej, w dyskusji zdobyli ważnego sojusznika – wicepremiera Jarosława Gowina. Ten w zeszłym tygodniu przystał na postulat samorządowców, by zamiast uruchamiania kolejnej subwencji, zwiększyć procentowy udział samorządów w PIT.
Ten artykuł przeczytasz w ramach płatnego dostępu