- Miasta, które dotychczas miały wysokie dochody podatkowe na mieszkańca i świadczyły dodatkowe usługi, mają z czego rezygnować, są więc w lepszej sytuacji niż miasta mniej zamożne, z mniejszą elastycznością budżetową - mówi dr Renata Dobrzyńska, dyrektor w Zespole Finansów Publicznych w agencji ratingowej Fitch Ratings
Fitch wpisał samorządy na listę obserwacyjną ze wskazaniem negatywnym. Co z tego wynika? Pierwszy raz ma miejsce taka sytuacja.
Pozostało
97%
treści
Ten artykuł przeczytasz w ramach płatnego dostępu