Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Minimalny CIT uderzy rykoszetem w usługi publiczne

Katarzyna Nocuń Urszula Mirowska-Łoskot
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
praca 2
ShutterStock

Nowa danina obciąży m.in. spółki komunikacji miejskiej i wodociągowo-kanalizacyjne, pogłębiając ich problemy finansowe i zwiększając ryzyko bankructw. Do rządu płyną apele o zmianę przepisów. 

Chodzi o art. 24ca ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia br. Wynika z niego, że spółki, które poniosły stratę lub mają niewielki zysk - poniżej 1 proc. przychodu - będą musiały zapłacić 10 proc. podatku minimalnego, czyli tzw. mały CIT.

To przepis przygotowany w ramach Polskiego Ładu, który miał ograniczyć wyprowadzanie nieopodatkowanego zysku z kraju przez międzynarodowe korporacje. Jednak do tego samego worka wpadły przedsiębiorstwa świadczące usługi publiczne. Często bowiem nie osiągają wyników finansowych, które pozwoliłyby im uniknąć płacenia minimalnego CIT.