Porozumienie w ogromnej części popiera Polski Ład, jednak głównym punktem sporu jest składka zdrowotna, której nie będzie można odliczyć od dochodu - powiedziała rzeczniczka prasowa Porozumienia Jarosława Gowina Magdalena Sroka.
Sroka w środę w porannym wywiadzie dla Polsat News powiedziała, że Porozumienie w ogromnej części popiera Polski Ład, bo jest tam bardzo wiele dobrych rozwiązań.
"To jest program kierunkowy, który ma być impulsem dla polskiej gospodarki" - zaznaczyła. Wskazała, że są w Polskim Ładzie zapisane propozycje porozumienia, m.in. 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku, podniesienie II progu podatkowego. Natomiast są różnice w sprawach podatkowych, o które będziemy walczyć - dodała.
Zapewniła, że Porozumienie do końca będzie walczyć m.in. o to, by podobną ulgę jak dla osób zatrudnionych na umowę o pracę, zastosować w stosunku do osób prowadzących działalność gospodarczą.
Według Sroki tym, co dzieli w sprawie Polskiego Ładu jest zaproponowana przez PiS 9 proc. składka zdrowotna, której nie będzie można odliczyć od dochodów. "Jest to faktyczny wzrost podatku, opłat dla prowadzących działalność gospodarczą i jest to główny punkt sporu między nami" - powiedziała.
Przypomniała, że propozycje, które składa Porozumienie, to zastosowanie ulgi dla ryczałtowców i poszerzenie ich grona czy rozłożenie zmian w czasie, żeby nie od razu obciążać nimi przedsiębiorców. Według rzecznik, dopiero gdy projekt trafi do Sejmu, będzie można powiedzieć, jak długo potrwają prace nad ustawą.
Ponownie zapewniła, że w dużej części Porozumienie popiera Polski Ład, ale - jak zaznaczyła - "do końca będziemy walczyć, żeby klasę średnią, czyli małe i średnie przedsiębiorstwa uchronić przed tym drastycznym podniesieniem podatku".
Zaproponowany przez Prawo i Sprawiedliwość Polski Ład to według założeń m.in. 7 proc. PKB nakładów na zdrowie, propozycja obniżenia podatków dla 18 mln Polaków - w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł, podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł i emerytura bez podatku do 2500 zł. Inne propozycje w nim zawarte, to m.in. inwestycje, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i możliwość budowy domu do 70 m kw. bez formalności.