Ponieważ 20 lutego przypada w niedzielę, przedsiębiorcy, którzy w styczniu osiągnęli przychód z działalności gospodarczej mają czas na ostateczną decyzję o wyborze formy opodatkowania PIT do poniedziałku 21 lutego - przypomina resort finansów w piątek.
Ministerstwo Finansów na swojej stronie internetowej przypomniało, że przedsiębiorcy, którzy osiągnęli przychód z działalności gospodarczej w styczniu 2022 r., mają czas do 20 lutego 2022 r. na ostateczną decyzję o wyborze formy opodatkowania PIT (skala podatkowa, tzw. liniówka, lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych).
Podkreślono, że decyzja ta jest istotna, gdyż wpływa m.in. na rodzaj prowadzonych ewidencji księgowych, sposób obliczania zaliczek na podatek PIT oraz na ich wysokość.
Resort zwrócił jednak uwagę, że ponieważ 20 lutego przypada w niedzielę, to zgodnie z przepisami Ordynacji podatkowej termin ulega przesunięciu na kolejny dzień roboczy, tj. poniedziałek 21 lutego.
Jak wytłumaczono, począwszy od 2022 r. stosowana przez przedsiębiorców forma opodatkowania ma bezpośredni wpływ na płaconą przez nich składkę zdrowotną, także tę należną już za styczeń.
"W przestrzeni publicznej pojawiają się głosy o potrzebie odroczenia tego terminu i umożliwienia przedsiębiorcom podjęcia decyzji co do formy opodatkowania w późniejszym terminie. Do Ministerstwa Finansów docierają także głosy o tym, że ewentualna zmiana zastosowanej w tym roku formy opodatkowania powinna nastąpić dopiero po wejściu w życie wszystkich zmian Polskiego Ładu, które będą miały wpływ na rozliczenie podatku PIT za 2022 r. Można też spotkać się z opiniami o tym, aby w tym roku nie wprowadzać już żadnych zmian, gdyż dezorientuje to przedsiębiorców oraz obsługujące ich biura rachunkowe czy księgowych. Ministerstwo Finansów z uwagą analizuje wszystkie te głosy, stanowiska i komentarze" - napisano na stronie resortu.
MF zwróciło uwagę, że odroczenie rozporządzeniem samego terminu złożenia przez przedsiębiorców oświadczenia (zawiadomienia) dotyczącego formy opodatkowania stosowanej w 2022 r. byłoby niewystarczające i nie zapewniałoby podatnikom bezpieczeństwa prawnego i pełnej jasności co do sytuacji prawnej. "Przedłużenie terminu powoduje bowiem również konieczność skorygowania zarówno rozliczeń podatkowych, jak i w składkach zdrowotnych za okresy przed zmianą formy opodatkowania oraz ewentualnie również założenie nowej ewidencji księgowej z rozliczeniem od początku roku" - zauważono.
Dodano, że rozporządzenie Ministra Finansów odraczające ten termin nie mogłoby rozstrzygać o innych prawach i obowiązkach przedsiębiorców niż przedłużenie samego terminu. "Przedsiębiorcy musieliby przecież wiedzieć, jak prawidłowo postępować w okresie od początku roku do odroczonego terminu, np. w zakresie rodzaju prowadzonej ewidencji księgowej, dokonywania wpłat zaliczek na podatek bądź ryczałtu w trakcie roku, a wreszcie składek zdrowotnych. Takie regulacje wymagają normy ustawowej" - zauważa resort finansów.
"Przy procedowaniu zmian w Polskim Ładzie, jeżeli będą miały one wpływ na rozliczenie podatku PIT za 2022 r., zostaną także opracowane rozwiązania adresowane do przedsiębiorców, tak aby mogli skorzystać ze wszystkich pozytywnych zmian, bez względu na wybraną już wcześniej formę opodatkowania" - zapewniono. (PAP)
autor: Michał Boroń
mick/ mk/