Zwiń

Nie masz konta? Zarejestruj się

Warszawa z gorszą perspektywą ratingu. Przez Polski Ład

Łukasz Wilkowicz
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Polski złoty sto złotych banknot pieniądze finanse
Banknot 100 zł
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

Agencja ratingowa Moody’s utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Warszawy - A2. To taki sam poziom, jaki ma Polska. Równocześnie jednak Moody’s zmienił perspektywę ratingu stolicy z neutralnej na negatywną. Powód? Wpływ Polskiego Ładu na finanse miasta.

„Negatywna perspektywa odzwierciedla pogląd agencji Moody's, że zmiany w polskim systemie redystrybucji podatków i dochodów (Polski Ład) są niekorzystne dla profilu kredytowego Warszawy. Obniżenie podatku dochodowego od osób fizycznych zmniejszy dochody miasta o około 15 proc. na zasadzie like-for-like, pozostawiając miasto z mniej przewidywalną i słabszą bazą dochodową. W rezultacie Moody's spodziewa się, że w ciągu najbliższych dwóch lat miasto odnotuje znaczne deficyty i wzrost zadłużenia” – napisano w komunikacie agencji.

Dług dojdzie do 50 proc. wpływów?

Agencja przewiduje, że w najbliższych dwóch latach Warszawa będzie notować nadwyżkę operacyjną (różnicę między bieżącymi dochodami i wydatkami) w granicach 1-4 proc. dochodów. Według Moody’s przed pandemią nadwyżka przekraczała na ogół 10 proc. Na koniec tego roku spodziewa się zadłużenia miasta odpowiadającego ok. 30 proc. wpływów. Za dwa lata może to być ponad 50 proc.

Wśród celów znajdujących się w obowiązującej „polityce długu” Warszawy jest nieprzekroczenie przez tzw. zadłużenie bezpośrednie, czyli zaliczane do państwowego długu publicznego, poziomu 55 proc. dochodów.

Trudniej przewidywać przyszłość

„Strukturalna zmiana bazy dochodowej Warszawy jest szczególnie dotkliwa w połączeniu z podwyższonym ryzykiem geopolitycznym i makroekonomicznym. Chociaż miasto wykazywało w przeszłości silne zarządzanie budżetem, agencja Moody's uważa, że osłabiona baza dochodowa – przy ograniczonych rekompensatach od polskiego rządu – oraz rosnąca presja na wydatki ze względu na rosnące ceny sprawią, że kontrola budżetowa będzie w przyszłości trudniejsza w kontekście mniej przewidywalnych ram instytucjonalnych” – oceniają analitycy agencji.

„Zadłużenie m.st. Warszawy na koniec III kwartału 2022 roku wyniosło 5 331 432 158 zł. Wskaźnik zadłużenia w relacji do planowanych dochodów ogółem na 2022 roku wyniósł 26,58 proc. W stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku poziom długu r/r zwiększył się o 30 967 612 zł, tj. o 0,58 proc.” – podano w informacji o realizacji tegorocznego budżetu stolicy.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku dochody ogółem wyniosły 15,9 mld zł (z czego prawie 15,4 mld zł to dochody bieżące), a wydatki 14,8 mld zł (bieżące: 13,55 mld zł). Plan budżetowy w przypadku dochodów zrealizowano w 79,1 proc., a w odniesieniu do wydatków w 64,7 proc.

„Wydatki bieżące zrealizowano na poziomie 69,23 proc. planu” – podaje miasto. Na co wydaje Warszawa (kwoty za pierwsze trzy kwartały 2022 r.):

  • edukacja 4 085 115 560 zł,
  • zakup usług komunikacji miejskiej 1 882 677 804 zł,
  • wypłaty świadczeń i zasiłków oraz pomoc w naturze 1 137 699 611 zł,
  • wpłaty tzw. „janosikowego” 978 298 077 zł,
  • gospodarka odpadami 762 375 514 zł,
  • utrzymanie mieszkaniowego zasobu komunalnego 653 890 329 zł.