PIT-2 w wersji 9 to druk bardziej skomplikowany niż w poprzednich latach. Wyjaśniamy, do czego służą poszczególne części formularza.
Ministerstwo Finansów przygotowało nową, rozbudowaną wersję druku PIT-2, obowiązującą w 2023 r. Formularz w wersji 9 służy już nie tylko do tego, by upoważnić płatnika do stosowania kwoty zmniejszającej podatek. Złożymy na nim także m.in. oświadczenia o zamiarze rozliczenia podatku z małżonkiem lub jako samotny rodzic oraz wnioski o stosowanie niektórych ulg. Druk jest ważny, od niego zależy bowiem wysokość zaliczek na podatek dochodowy, a w konsekwencji – wysokość wynagrodzenia netto.
Warto pamiętać o generalnych zasadach dotyczących PIT-2
- Najlepiej, gdy PIT-2 jest złożony u tego płatnika (pracodawcy, zleceniodawcy), u którego mamy główne źródło dochodów. Od tego roku można złożyć PIT-2 u więcej niż jednego płatnika. Nie zawsze będzie to miało sens – wszystko zależy od indywidualnej sytuacji podatnika (więcej na ten temat w opisie części C).
- Należy zadbać, by informacje, jakie podaliśmy w PIT-2, były aktualne. Jeśli złożyliśmy formularz w poprzednich latach, a nasza sytuacja faktyczna się zmieniła, powinniśmy zaktualizować wcześniejsze oświadczenia lub wnioski.
- PIT-2 wpływa na to, kiedy dostaniemy pieniądze, a nie na to, ile tych pieniędzy będzie. Jeśli na skutek złożenia lub niezłożenia jakiegoś wniosku nasze wynagrodzenie netto będzie zaniżone, na koniec roku dostaniemy zwrot podatku. Działa to też w drugą stronę: pochopna decyzja w sprawie PIT-2 może skutkować wyższym wynagrodzeniem miesięcznym, ale na koniec roku czeka nas obowiązek dopłacenia podatku.
- W nowym PIT-2 odpowiednikiem poprzednich wersji formularza jest jedynie część C. Warto zwrócić uwagę również na pozostałe części – są w nich oświadczenia i wnioski, które dotąd składało się na osobnych formularzach lub w ogóle nie było możliwości ich złożenia.
Niestety na wiele pytań o PIT-2 nie ma prostych odpowiedzi. Przykładowo:
- Czy muszę składać PIT-2, jeśli złożyłem go obecnemu pracodawcy już w poprzednich latach? Generalnie: nie ma takiej potrzeby. Jeśli jednak podatnik chce skorzystać z preferencyjnego rozliczenia jako małżonek lub samotny rodzic, musi wypełnić część E, która jest ważna tylko przez rok. Również co rok należy odnawiać wniosek o niepobieranie zaliczek (cześć J), o ile oczywiście podatnik jest do tego uprawniony. AKTUALIZACJA. Przeczytaj też: Czy PIT-2 trzeba składać co roku? Stanowisko MF komplikuje sprawę
- Czy PIT-2 mogą składać zleceniobiorcy? Generalnie: tak, ale nie we wszystkich częściach – wykonujący umowy cywilnoprawne nie mogą np. złożyć oświadczenia o zamiarze rozliczanie się z małżonkiem lub jako samotny rodzic.
Wzór PIT-2 można pobrać ze strony internetowej Ministerstwa Finansów. Jego stosowanie nie jest obowiązkowe – np. pracodawca może przyjmować te same wnioski i oświadczenia przez swój system kadrowo-płacowy. Poniżej zamieszczamy krótki opis poszczególnych części, z wyjaśnieniem, do czego służą.
W tekście powołujemy się na projekt objaśnień Ministerstwa Finansów – chodzi o dokument z 8 grudnia 2022 r. „Oświadczenia i wnioski mające wpływ na wysokość zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych pobieranych przez płatników tego podatku”. Jeśli po lekturze artykułu jakaś kwestia nadal budzi wątpliwości, nie zaszkodzi sięgnąć po to źródło.
Część C. Oświadczenie podatnika składane płatnikowi w sprawie pomniejszenia o kwotę zmniejszającą podatek
W tej rubryce podatnik (np. pracownik lub zleceniobiorca) upoważnia płatnika (np. zakład pracy) do stosowania miesięcznej kwoty zmniejszającej podatek, co bezpośrednio przekłada się na wysokość wynagrodzenia netto. Każdemu przysługuje kwota zmniejszająca w wysokości 3600 zł rocznie. Jeśli nie upoważnimy nikogo do jej stosowania w ujęciu miesięcznym, wypłata „na rękę” będzie niższa, a wyrównanie dostaniemy dopiero za rok, gdy urząd skarbowy przeleje zwrot podatku. Nie oznacza to jednak, że każdy musi składać w 2023 r. to oświadczenie. Jeśli złożyliśmy PIT-2 w poprzednich latach i nic w naszej sytuacji faktycznej się nie zmieniło, nie musimy ponawiać tego oświadczenia.
Jeśli ktoś ma tylko jedno źródło przychodów, wskazane będzie, by zaznaczył pozycję 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł). Upoważni tym samym płatnika do stosowania maksymalnej kwoty zmniejszającej.
Wątpliwości mogą pojawić się, gdy ktoś zarobkuje w kilku miejscach, np. pracuje na dwa etaty, łączy etat ze zleceniem, utrzymuje się z prac dorywczych w kilku miejscach itp. Kwota zmniejszająca (3600 zł rocznie = 300 zł miesięcznie) dotyczy podatnika, a nie każdej podpisanej przez niego umowy osobno. Dlatego jeśli chcemy, by kwotę zmniejszającą stosowało więcej płatników, musimy odpowiednio podzielić nasze 300 zł między nich.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by nawet w przypadku pracy na wielu etatach złożyć PIT-2 tylko jednemu z płatników, z zaznaczoną pozycją 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł). Możemy też złożyć PIT-2 w dwóch miejscach, wówczas jednak bezwzględnie należy podzielić między płatników kwotę zmniejszającą, zaznaczając na obu formularzach pozycję 1/24 kwoty zmniejszającej podatek (150 zł). Analogicznie, składając PIT-2 w trzech zakładach pracy, trzeba zaznaczyć za każdym razem pozycję 1/36 kwoty zmniejszającej podatek (100 zł).
Warto zadbać, by PIT-2 był złożony tam, gdzie mamy główne źródło dochodów. Jeśli ktoś ma stałą pracę na pełny etat i zarabia więcej niż wynosi minimalne wynagrodzenie, a przy tym zdarza mu się w niektórych miesiącach osiągnąć dodatkowe dochody np. z drugiej pracy lub zlecenia, spokojnie może złożyć PIT-2 tylko u „głównego” pracodawcy, upoważniając go do stosowania 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł), a u pozostałych płatników PIT-2 nie składać. Inaczej jest w sytuacji, gdy ktoś pracuje jednocześnie w dwóch zakładach, nigdzie nie ma pełnego etatu i nigdzie nie otrzymuje wynagrodzenia większego niż minimalna pensja. Prawdopodobnie każde z jego jednostkowych wynagrodzeń będzie za małe, by wykorzystać pełną kwotę zmniejszającą podatek, rozsądne jest więc wówczas złożenie PIT-2 w dwóch lub trzech miejscach.
W 2023 r. oświadczenie o stosowaniu miesięczne kwoty zmniejszającej mogą składać nie tylko – jak to było w poprzednich latach - pracownicy, ale też np. zleceniobiorcy, wykonawcy dzieł, osoby odbywające praktykę absolwencką lub staż uczniowski, menadżerowie na kontraktach. A co z emerytami? ZUS domyślnie stosuje 1/12 kwoty zmniejszającej i nie ma potrzeby składać mu oświadczenia. Jeśli jednak ktoś ma niską emeryturę, a jednocześnie osiąga wyższe przychody z innych źródeł, może rozważyć, czy nie będzie zasadne podzielenie kwoty zmniejszającej między ZUS (składając mu PIT-3) a drugiego płatnika (składając mu PIT-2).
W projekcie objaśnień Ministerstwo Finansów odniosło się do sytuacji, w których jeden podmiot w stosunku do tego samego podatnika pełni dwie role. Jeśli jest i pracodawcą, i zleceniodawcą, można złożyć mu dwa PIT-y 2: dotyczący umowy o pracę i dotyczący umowy zlecenia, dzieląc kwotę zmniejszającą po 150 zł na każdą z umów. Inna sprawa, czy będzie to opłacalne – rozważyć mogą to ci, którzy na etacie zarabiają mniej niż pensja minimalna. Jeśli głównym źródłem dochodów jest etat, a zlecenie to tylko dodatek, korzystniejsze może się okazać złożenie tylko jednego PIT-2 dotyczącego umowy o pracę, z zaznaczoną pozycja 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł). Jeśli natomiast ktoś u jednego pracodawcy ma dwa etaty, wystarczy, że złoży mu jeden PIT-2.
Część D. Oświadczenie podatnika składane płatnikowi w sprawie pomniejszenia o kwotę zmniejszającą podatek
Ta cześć może być myląca, ma bowiem podobne zastosowanie co część C, dotyczy jednak nielicznych podatników. PIT-2 z wypełnioną częścią D składamy tylko wyjątkowo:
- rolniczej spółdzielni produkcyjnej i innym spółdzielniom zajmującym się produkcją rolną;
- organowi egzekucyjnemu wypłacającemu za zakład pracy należności ze stosunku pracy i stosunków pokrewnych;
- podmiotowi niebędącemu następcą prawnym zakładu pracy, przejmującemu zobowiązania zakładu pracy wynikające ze stosunku pracy i stosunków pokrewnych.
Część E. Oświadczenie podatnika składane płatnikowi o zamiarze preferencyjnego opodatkowania dochodów (z małżonkiem / jako osoba samotnie wychowująca dziecko)
Złożenie takiego oświadczenia pozwoli szybciej skorzystać z preferencyjnego rozliczenia się z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Płatnik nie będzie wówczas pobierał wyższych zaliczek po przekroczeniu progu podatkowego. Co więcej, w sytuacji, gdy przewidywane dochody podatnika nie przekroczą kwoty 120 tys. zł, a małżonek lub dziecko nie uzyskują żadnych dochodów, płatnik będzie stosował dodatkową kwotę zmniejszającą podatek w wysokości 300 zł miesięcznie.
Aby złożyć takie oświadczenie, sytuacja podatnika musi pasować do punktu 1. (moje dochody nie przekroczą kwoty 120 000 zł…) lub punktu 2 (moje dochody nie przekroczą kwoty 120 000 zł…) – zdanie niepotrzebne należy skreślić. Podatnik musi liczyć się z obowiązkiem dopłacenia podatku na koniec roku, jeśli pomyli się w ocenie sytuacji dochodowej swojej rodziny w odniesieniu do limitu 120 tys. zł.
Kwota 120 tys. dotyczy wszystkich dochodów łącznie, a nie tylko dochodów osiąganych u jednego pracodawcy, któremu składamy PIT-2. W odróżnieniu od większości pozostałych wniosków i oświadczeń z PIT-2, to oświadczenie należy składać co roku. Oświadczenia nie mogą złożyć zleceniobiorcy ani inne osoby wykonujące umowy cywilnoprawne.
W projekcie objaśnień Ministerstwo Finansów stwierdziło, że nie ma przeszkód, by oświadczenie o zamiarze wspólnego rozliczenia złożyli i żona, i mąż. „Należy jedynie sprawdzić, czy konsekwencją takiego działania nie będzie wyższa dopłata podatku w rozliczeniu rocznym” – przestrzega MF.
Część F. Oświadczenie podatnika składane zakładowi pracy w sprawie korzystania z podwyższonych pracowniczych kosztów uzyskania przychodów
To oświadczenie dla osób mieszkających w innej miejscowości niż znajduje się ich zakład pracy, które nie otrzymują dodatku za rozłąkę. Przysługują im wyższe koszty uzyskania przychodów – miesięcznie 300 zł zamiast 250 zł. By jednak z nich skorzystać, muszą powiadomić o tym pracodawcę. Oświadczenie mogą złożyć tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę.
Część G. Oświadczenie podatnika składane płatnikowi w sprawie zwolnień, o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 152-154 ustawy
Chodzi o ulgę na powrót, ulgę dla rodzin 4+ i ulgę dla pracujących seniorów. Złożenie oświadczenia będzie skutkowało tym, że płatnik nie będzie pobierał zaliczek na podatek aż do przekroczenia progu przychodowego 85 528 zł, a zatem wynagrodzenie netto będzie wyższe. Niezłożenie oświadczenia spowoduje, że uprawniony będzie mógł skorzystać z ulgi dopiero po rozliczeniu rocznym PIT – otrzyma wówczas zwrot podatku. Oświadczenia w sprawie tych ulg złożone w 2022 r. pozostają ważne, o ile nie zmienił się wynikający z nich stan faktyczny.
Część H. Wniosek podatnika składany płatnikowi o niestosowanie ulgi dla młodych lub pracowniczych kosztów uzyskania przychodów
Tym oświadczeniem rezygnujemy z rozwiązań, które zwykle są korzystne. Po co więc je składać? Dla wielu podatników nie będzie to miało sensu, złożenie wniosku może jednak być opłacalne w pewnych indywidualnych sytuacjach.
- Rezygnacja z ulgi dla młodych
Jeśli młody podatnik w jednym miejscu pracy przekroczy limit ulgi (85 528 zł), nie musi składać żadnego oświadczenia, bo pracodawca automatycznie przestanie ulgę stosować. Limit 85 528 zł dotyczy jednak wszystkich przychodów łącznie, a nie każdej umowy osobno. Jeśli więc ktoś zarabia w kilku miejscach, może limit przekroczyć, a zatrudniające go firmy nie będą tego świadome i dalej będą stosować ulgę. Wówczas, gdy roczne zarobki podatnika przekroczą 85 528 zł plus kwota wolna (30 tys. zł), może powstać obowiązek dopłacenia podatku w rozliczeniu rocznym PIT, stad korzystnie może być zrezygnowanie w trakcie roku z ulgi u jednego z pracodawców. Reasumując, rezygnację z ulgi dla młodych powinni rozważyć tylko najlepiej opłacani młodzi pracownicy.
- Rezygnacja z pracowniczych kosztów
Pracownik zatrudniony na jednej umowie o pracę ma prawo do kosztów uzyskania przychodów w wysokości 3000 zł rocznie lub - gdy mieszka w innej miejscowości - 3600 zł rocznie. Pracodawca automatycznie stosuje koszty uzyskania przychodów w wysokości 250 zł lub 300 zł miesięcznie. Pracując tylko w jednym miejscu, na pewno nie przekroczymy więc rocznego limitu i nie ma powodów, by z miesięcznych kosztów rezygnować i składać ten wniosek.
Inaczej jest w przypadku zatrudnienia przez większą część roku jednocześnie u dwóch lub więcej pracodawców. Rocznie koszty nie mogą przekroczyć 4500 zł lub, w przypadku zamieszkania w innej miejscowości, 5400 zł. Jeśli kilka zakładów pracy będzie stosować miesięczne koszty, podatnik może przekroczyć ich roczny limit i w konsekwencji stanąć przed koniecznością dopłacenia podatku w rozliczeniu rocznym PIT – zwłaszcza, jeśli nie przysługują mu żadne ulgi. By tego uniknąć, można rozważyć złożenie – ale nie we wszystkich firmach - wniosku o niestosowanie pracowniczych kosztów uzyskania przychodów. Ma to jednak również negatywne konsekwencje: wynagrodzenie netto od tego pracodawcy będzie niższe. Pewnym kompromisem może być złożenie tego wniosku nie od razu, a np. w połowie roku.
Część I. Wniosek podatnika składany płatnikowi o rezygnację ze stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów
Ten wniosek dotyczy tylko osób wykonujących działalność twórczą lub artystyczną. Mają one prawo do stosowania korzystnych, tzw. autorskich kosztów uzyskania przychodów, ale ich roczna wysokość nie może przekroczyć 120 tys. zł. Limit jest wspólny dla wszystkich płatników. Jeśli ktoś zarabia dużo i obawia się, że go przekroczy, może w trakcie roku złożyć wniosek o rezygnację z autorskich kosztów – dostanie wówczas niższe wynagrodzenie, ale uniknie obowiązku dopłacenia podatku w rozliczeniu PIT.
Część G. Wniosek podatnika składany płatnikowi w sprawie niepobierania zaliczek w roku podatkowym
Rozwiązanie to jest dostępne wyłącznie dla osób o przewidywanych niskich dochodach – łącznie do 30 tys. zł rocznie. W projekcie objaśnień Ministerstwo Finansów wyjaśniło, że chodzi o dochody w rozumieniu przychody minus koszty ich uzyskania, a nie przychody minus koszty i minus składki ZUS.
Po złożeniu takiego wniosku, płatnik (np. pracodawca, zleceniodawca) nie będzie pobierał zaliczek na podatek. Podatnik, zamiast czekać na zwrot podatku na koniec roku, będzie miał wyższą pensję netto. Jeśli podatnik limit 30 tys. zł jednak przekroczy, płatnik powinien – zgodnie z projektem objaśnień MF – zacząć zaliczki odprowadzać.
Wniosek z części G jest ważny tylko w roku wskazanym przez podatnika. Za rok można go złożyć ponownie, oczywiście o ile będą to uzasadniać okoliczności faktyczne.